Profilaktyka zaburzeń mowy – co robić? 

Nikt nie jest w stanie zaprzeczyć, iż umiejętności komunikacji, wypowiadania swoich myśli, intencji są kluczem do odniesienia sukcesu w przyszłości. Co z tego, że posiadamy system językowy, jeśli nie potrafimy z niego korzystać. Zakres kompetencji komunikacyjnej i językowej to nie tylko gromadzenie zasobu wyrazowego, wypowiadanie słów, ale również poczucie własnej wartości, akceptacji własnego Ja, jak również akceptacja w środowiskach – szkolnych, domowych. Niezwykle istotny jest fakt, mówiący o tym, że aż 85% uczniów ma problemy związane z językiem. Problemy te dotyczą nie tylko dyslalii, ale również kwestii gramatycznych i fleksji. [1,2]

Odnosząc się do tytułu powyższego artykułu pozwolę sobie rozwinąć definicję „profilaktyki” w aspekcie trzech głównych szczebli modelu systemu profilaktycznego występującego w Polsce. [3]

Szczebel pierwszy to profilaktyka pierwszorzędowa, tzw. pierwotna. Składa się na nią szereg działań zapobiegawczych, w tym specjalistycznych i niespecjalistycznych, czyli takich, które uprzedzają potencjalne wystąpienie wad wymowy czy zaburzeń komunikacyjnych.  Również są to wszelkie działania stymulujące rozwój mowy dziecka, jego umiejętności komunikacyjnych, językowych oraz wzbogacające zasób jego słownika. Dodatkowo znajdują się tu także wszelkie działania polegające na upowszechnianiu wiedzy o zaburzeniach mowy. [1,3]

Szczebel drugi – profilaktyka drugorzędowa, tzw. wtórna. Związana jest wykryciem wad wymowy (języka) i wdrażaniem postępowania logopedycznego poprzedzonego „programowaniem terapii, jako autonomicznym komponentem postępowania, który decyduje o celach i dostosowuje do niego metody”. [4] Natomiast szczebel trzeci, czyli profilaktyka trzeciorzędowa to działalność polegająca na pracy z pacjentem, u którego została skonkretyzowana diagnoza jakiegoś zaburzenia i należy podjąć działania prewencyjne, aby zapobiec zaburzeniom wtórnym. [1,3]

Logopedzi pracujący w szkołach podstawowych coraz częściej chylą czoła stwierdzeniu, iż „w szkole jest już za późno na profilaktykę”. I właściwie – mają rację. Chociażby argumentując to, faktem, iż w reformie polskiej opieki psychologiczno -pedagogiczną Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno -pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, wchodzącym w życie od dnia 1 lutego 2011 r. (Dz.U. Nr 228, poz. 1487) [5] — termin profilaktyka został użyty tylko jeden raz. [1,5]

Zadając sobie pytanie: czy polscy logopedzi mają czas i możliwości, aby objąć profilaktyką logopedyczną wszystkie dzieci? Odpowiedź wydaje się oczywista – nie mają. Chociażby dlatego, że na jedną placówkę oświatową przypada jeden logopeda, a dzieci/uczniów wciąż przybywa. Jednak nie zapominajmy o wychowawcach i nauczycielach. To na nich często spoczywa obowiązek starannej opieki i wychowania człowieka od najmłodszych lat. Codzienna obserwacja dziecka/ucznia czyni z rodziców i nauczycieli osoby, które jako pierwsze powinny zwrócić uwagę na trudności lub nieprawidłowości rozwojowe oraz podjąć wszelkie środki zapobiegawcze, aby starać się zniwelować problem. Chociażby dlatego, że dziecko spędza w szkole/przedszkolu ¾ dnia.  W zasadzie można uznać powyższe stwierdzenia za oczywiste. W praktyce jednak podejmowana profilaktyka oddziaływań logopedycznych oraz rodzaj wykorzystywanych innowacyjnych środków dydaktycznych nie są już tak oczywiste. Nie każdą szkołę stać na nowinki technologiczne, poprawę komfortu nauki i zdobywanie wiedzy. Jednakże warto zwracać uwagę na fakt, iż jakkolwiek byśmy się wzbraniali przed oceną naszego stosunku do nowoczesnych technologii, trudno jest dyskutować ze zdaniem, że „technologia pozostanie tylko technologią dla tych ludzi, którzy urodzili się przed jej wynalezieniem”. [1,6,7]

Wszak dopiero współczesne pokolenia zaakceptowało na dobre użycie komputerów i programów multimedialnych w swojej praktyce zawodowej, a już kolejne nowinki technologiczne dają nowe możliwości ich wykorzystania. Dla wielu, mam tu na myśli osoby, które urodziły się potocznie mówiąc przed „erą Internetu i cyfryzacji” świat stanął na głowie, a dla starszych pokoleń obecne czasy stanęły się krokiem milowym dla rozwoju wnuków i współczesnego świata. W takich sytuacjach wracamy bowiem do różnic pokoleniowych pomiędzy dorosłymi i dziećmi. Przy czym te różnice nie są dzisiaj rozpatrywane na poziomie ewolucji, zmian zachodzących w sposób naturalny i nie dla wszystkich są dostrzegalne. Dotyczą tak indywidualnej sfery naszego życia jak rozwój poznawczy oraz percepcja/recepcja. Jak zauważyli Dryden i Vos [1,6] „po raz pierwszy doczekaliśmy czasów, w których dzieci wiedzą więcej o nowej technologii niż nauczyciele i dorośli”. Rewolucja, której dokonał  komputer, Internet, cały World Wide Web, zmienia oblicze całego pokolenia, i to w jeszcze większym stopniu niż wynalazki, takie jak żarówka, kolej, prasa, radio, samochód czy telewizja, zmieniły poprzednie”. [1,6]

„Czas nie tylko zmienia swoją jakość, ale też się zwielokrotnia: narzędzia, takie jak telefony komórkowe, wysokoprzepustowe łącza i oprogramowanie zachęcające do pracy w kilku oknach, pozwalają robić kilka rzeczy naraz i przetwarzać rzeczywistość wielokanałowo (co jedni nazwą kulturowym ADHD, deficytem uwagi, a inni jej zwielokrotnieniem)”. [8] Czas spojrzeć na media i nowe możliwości, które dla dzieci/uczniów są codziennością, a dla nas wyzwaniem – jako wychowawców/nauczycieli/specjalistów. Dynamika zmian czasów i przestrzeni wyznacza nowe ramy współczesnego środowiska zawodowego każdego z nas. Kluczem do sukcesu w rzeczywistości jest prosta zasada głoszona przez Jacka Santorskiego: „Wygra ten, kto połączy znajomość najnowszych technologii ze światem tradycyjnych wartości”. [9]

Patrząc na świat w sposób holistyczny, zmiany tendencji występujących w XXI wieku i współczesny profil dziecka/ucznia, nie powinniśmy się dziwić, że dzieci coraz doceniają urządzenia mobilne [1], które w szkole występują najczęściej w kontekście zakazu ich używania. Tymczasem technologia ta może się stać dla współczesnych dzieci kluczem do angażowania się także w działania edukacyjne dopasowane do ich indywidualnych potrzeb i umiejętności. Harry T. Chasty  jest autorem pytania: „Skoro dziecko z dysleksją nie uczy się w taki sposób, w jaki ty je uczysz, to czy ty nie możesz uczyć go w taki sposób, w jaki ono się uczy?”. [10] Jeśli dodać do tego brak czasu współczesnych rodziców na spędzanie czasu z dzieckiem/uczniem, a także brak możliwości czasowych na organizację szeroko zakrojonej profilaktyki u logopedy, można śmiało stwierdzić, że zasoby dostępne w sposób online przy właściwym ich użyciu mogą stać się dobrą alternatywą dla wparcia pierwotnej profilaktyki logopedycznej, jak i szeroko pojętego rozwoju ucznia i jego edukacji. [1,4]

Bibliografia

  1. Domaradzka-Grochowalska Z., Zielińska-Miętkiewicz M.: Zasoby i narzędzia on-line w profilaktyce logopedycznej. [w:] Wąsierska K., Moćko N. (red.).: Profilaktyka logopedyczna w praktyce edukacyjnej. Tom 2. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2013, str. 263-278
  2. Advances in SpeechLanguage Pathology. A Brief Look at the Past 50 years. New Jersey Speech-Language-Hearing Association, http://www.njsha.org/news/docs/advancepdf [dostęp dn. 30-01-2020]
  3. Gunia G., Lechta V.: Wprowadzenie do logopedii. Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2011
  4. Grabias S.: Postępowanie logopedyczne. Diagnoza, programowanie terapii, terapia. [w:] Grabias S., Panasiuk J. i in. (red.).: Logopedia. Standardy postępowania logopedycznego. Wydawnictwo UMCS, Lublin 2015, str. 13—28
  5. http://www.bip.men.gov.pl/images/stories/TOMEK/1487.pdf [dostęp dn. 30-01-2020]
  6. Dryden G., Vos J.: Rewolucja w uczeniu. Wydawnictwo Zysk i S –ka, Poznań 2003
  7. Kay A.: stypendysta firmy Apple Computer – wizjoner przyszłości komputerowej.
  8. Filiciak M., Danielewicz M., Halawa M., Mazurek P., Nowotny A.: Młodzi i media. Nowe media a uczestnictwo w kulturze. Raport Centrum Badań nad Kulturą Popularną SWPS. Warszawa 2010
  9. Santorski J.: Pytania na drogę. Dodatek Specjalny do „Newsweek”, nr 5 – 01.02.2005.
  10. Zielińska M. i in.: Logopedia. Multimedialne oprogramowanie do diagnozy i terapii logopedycznej z wyposażeniem pomocniczym. Przewodnik metodyczny. Wydawnictwo Young Digital Planet  A., Gdańsk 2011

mgr Leśniczuk Izabella – logopeda, audiofonolog, pedagog specjalny

*wszelkie prawa zastrzeżone